Okres po zakończeniu II wojny światowej
Druga wojna światowa przyniosła poważne straty suwalskiej oświacie. Zostały zniszczone i rozgrabione budynki szkolne, księgozbiory biblioteczne, pomoce naukowe. Wielu nauczycieli poniosło śmierć w obozach i więzieniach.
Latem 1945 roku zapadła decyzja o utworzeniu w Suwałkach Liceum Pedagogicznego. Na ten cel przeznaczono budynek naszej szkoły.
Przez kilka tygodni pierwsi uczniowie pracowali, aby przygotować szkołę do zajęć. Zbierali deski, z których zbijali prowizoryczne stoły i ławy, łatali podłogi, wstawiali brakujące w oknach szyby. Uczniowie różnili się wykształceniem, pochodzeniem, życiorysami wojennymi. Wszyscy byli dojrzali, często przerośnięci. Całkowicie brakowało podręczników, za zeszyty do notatek służyły przeważnie różne druki niemieckich formularzy i zestawy kwitariuszy. Długopisy i wieczne pióra nie były znane, więc do pisania służyły ołówki lub obsadki ze stalówkami, do których atrament wielu uczniów nosiło ze sobą w kałamarzach. Z braku podręczników i pomocy naukowych lekcje miały charakter wykładów, z których uczniowie sporządzali notatki.
Stopniowo warunki nauki poprawiły się. Wyremontowano i przygotowano więcej izb lekcyjnych. Powoli zaczęły pojawiać się zeszyty i podręczniki. Zgromadzono księgozbiór biblioteczny, a w 1946 roku zorganizowano przy szkole internat.
W 1950 roku liceum zostało przeniesione do Augustowa, a na jego miejscu zlokalizowano Szkołę Podstawową TPD, która otrzymała potem numer 5.